Wygrana na koniec sezonu.

Wygrana na koniec sezonu.

W swoim ostatnim meczu w tym sezonie ŁKS Łagów na własnym boisku pokonał Skałę Tumlin. Mecz ten obfitował w bramki i czerwone kartki, których rywale obejrzeli aż trzy. Dzięki tej wygranej ŁKS utrzymał 12 miejsce w tabeli. Za tydzień czeka nas jeszcze Mecz Pamięci, który zamknie oficjalnie sezon 2014/2015 ŁKS-u Łagów. Na ten mecz już teraz serdecznie zapraszamy.

Wracając do wczorajszego pojedynku ŁKS walczył o utrzymanie 12 msc w tabeli z kolei rywale dalej drżeli o ligowy byt a w przypadku wygranej mogli nawet przegonić w tabeli naszą drużynę. Jak widać nie był to mecz o pietruszkę i oba zespoły od samego początku spotkania dążyły do zdobycia bramki. Ta sztuka jako pierwszemu udała się ŁKS-owi. W 4 minucie po dwójkowej akcji Stachura-Malinowski ten drugi pewnym strzałem do pustej bramki otworzył wynik meczu. W kolejnych minutach ŁKS miał kolejne okazje do zdobycia gola, szczególnie ze względu na słabą grę defensywy Skały, lecz ani Ostrowski ani Malinowski nie potrafili ulokować piłki w siatce rywali. A ci w tej części gry jak i przez cały mecz ograniczali się do dalekich wrzutek na tzw. aferę w nasze pole karne lub strzałów rodem z futbolu amerykańskiego.

Druga części gry zaczęła się najgorzej jak mogła, ponieważ kilka minut po rozpoczęciu tej części gry zawodnik z Tumlina po ładnym przyjęciu i strzale z woleja ulokował piłkę w bramce Majcherczyka. ŁKS szybko rzucił się na rywala chcąc odzyskać prowadzenie i sztuka ta udała się w 56 minucie gdy karnego po zagraniu ręką wykorzystał Malinowski. Był to jego 6 gol w tym sezonie ( grał tylko na wiosnę ) i tym sposobem stał się najlepszym strzelcem naszego zespołu. Tuż po tej bramce bezradni goście zaczęli grać coraz ostrzej i brutalniej czego konsekwencjami były żółte kartki (7 w całym meczu i wszystkie w drugiej połowie) a zaraz po nich zaczęły się pojawiać czerwone ( 61min, 90 min i po zakończeniu meczu) ŁKS szybko wykorzystał osłabienie rywali i po dynamicznej akcji w 66 minucie Maciek Bujakowski zdobył swoją pierwszą bramkę w historii występów w ŁKS-sie. Gdy wydawało się, że ŁKS dorzuci jeszcze kilka bramek to niespodziewanie rywale zdobyli kontaktową bramkę po strzale z rzutu wolnego. Łagowianie mieli jeszcze kilka świetnych okazji do zdobycia bramek jednak albo na ich drodze stawał bramkarz albo w czystych sytuacjach nie widzieli lepiej ustawionych partnerów.

Tym meczem ŁKS zakończył sezon a przygotowania do kolejnego rozpocznie prawdopodobnie 15 lipca. Nie wiadomo jeszcze jak będzie wyglądała drużyna na nowy sezon, ale praktycznie przesądzone jest, że z klubem pożegnają się Rechowicz, Gardynik, Markowicz, Rafalski a duże zainteresowanie Ostrowskim przejawia klub z Daleszyc.

Podsumowanie rundy w wykonaniu ŁKS, karuzela transferowa i relacja z Meczu Pamięci już wkrótce na naszej stronie.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości